2024-05-16 11:54:16 Art Partnera 1353
Słyszysz „windykacja długów”, a w głowie pojawia się obraz komornika zajmującego Twój dobytek czy wynagrodzenie? Taki scenariusz różni się od rzeczywistości, w której pojęcie windykacji jest
Windykacja długów to zbiór działań, które może podjąć wierzyciel, aby odzyskać należące się mu pieniądze albo rzeczy. Jest to więc bardzo obszerna kategoria rozwiązań. Mogą być one podejmowane osobiście przez osobę lub firmę, której dłużnik zalega z płatnościami, albo powierzone podmiotom zewnętrznym.
Pamiętaj! Windykacja długów nie jest tym samym co egzekucja komornicza. Na tym etapie najczęściej możliwe jest uniknięcie tego dotkliwego procesu i „dogadanie się” w sprawie długu. Dlatego nie należy bać się windykacji, a wręcz przeciwnie – potraktować ją jako szansę na uniknięcie dodatkowych kosztów oraz problemów.
Windykacja jest sposobem na zmotywowanie dłużnika do spłaty swoich zobowiązań. Dlatego zaczyna się zazwyczaj, gdy termin danej płatności upłynął, ale nie została ona uregulowana. Wierzyciel (np. bank, w którym zaciągnąłeś pożyczkę albo Twój operator telefonii komórkowej) może zacząć działać od razu albo z drobnym opóźnieniem – np. po zaproponowaniu Ci kilku dodatkowych dni na zapłatę.
Tak czy inaczej: w niedługim czasie po powstaniu zobowiązania można się spodziewać kontaktu ze strony wierzyciela albo reprezentującej go firmy.
Z reguły windykacja dzieli się na kilka etapów. Jej przebieg zależy od chęci osoby zadłużonej do współpracy przy spłacie zobowiązania. Jeżeli dłużnik dojdzie do porozumienia w sprawie niespłaconych należności, zazwyczaj sprawa kończy się w niedługim czasie i bez dodatkowych kosztów oraz komplikacji.
Jak wygląda typowy scenariusz windykacji?
Na tym etapie wierzyciel dąży do porozumienia z dłużnikiem i do zawarcia ugody. To najlepszy czas na to, aby dojść do porozumienia w sprawie spłaty i uniknąć przykrych konsekwencji.
Czego możesz się spodziewać? Przede wszystkim kontaktu ze strony wierzyciela albo reprezentującej go firmy. Otrzymasz m.in. pismo z informacją o zadłużeniu, z którego dowiesz się, ile wynosi Twój dług, jak możesz go spłacić i co stanie się, jeśli tego nie zrobisz.
Na etapie polubownym wierzyciel może też zechcieć zgłosić dłużnika do BIG, a zatem do Biura Informacji Gospodarczej. Ma takie prawo, jeśli poinformuje o tym zadłużonego na 30 dni przed dokonaniem wpisu do tego rejestru, a termin zapłaty upłynął minimum miesiąc wcześniej. Minimalna wysokość długu zgłaszanego do BIG to 200 zł dla osób prywatnych i 500 zł dla firm.
Uwaga! Na tym etapie możesz ustalić nowy plan spłaty zobowiązania. Najczęściej możesz je rozłożyć na raty.
Jeśli sprawa nie może zostać rozwiązana polubownie, po jakimś czasie trafia do sądu. Wierzyciel pozywa dłużnika w celu uzyskania sądowego nakazu zapłaty z klauzulą wykonalności. Z takim dokumentem może się udać do komornika. Ten urzędnik wszczyna natomiast egzekucję i to dopiero wtedy może dojść do zajęcia wynagrodzenia, środków na koncie czy kosztowności należących do osoby zadłużonej. Wówczas pojawiają się też dodatkowe, niemałe koszty.
Jest wobec Ciebie prowadzona windykacja długów? Jeśli tak, jak najszybciej spróbuj się dogadać w sprawie spłaty zobowiązania. Np. w Ultimo wystarczy zalogować się do portalu obsługi zadłużenia klienta i tam samodzielnie ustalić nowe warunki oraz harmonogram spłaty – dopasowując je do siebie. Potem wystarczy działać zgodnie z warunkami ugody i spać spokojnie – bez obaw o sprawę sądową czy egzekucję komorniczą. Warto o tym pamiętać.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: zywiec.super-nowa.pl