2021-09-15 07:33:05 Policja 1968
Oszuści nie odpuszczają i posługują się różnymi metodami, aby szybko zdobyć pieniądze
Cieszyńscy policjanci ostrzegają przed oszustami działającymi metodą „na zdalny pulpit”. Ostatnio ich ofiarą padła kobieta, która chcąc „pomnożyć” swoje oszczędności, zainstalowała po namowie oszusta program do zdalnego dostępu do komputera. Tym samym przekazała przestępcom dostęp do swojego konta i danych osobowych. Oszuści okradli ją ze wszystkich oszczędności.
R E K L A M A
Oszuści nie odpuszczają i posługują się różnymi metodami, aby szybko zdobyć pieniądze. W ostatnim czasie przestępcy działając metodą "na zdalny pulpit", oszukali 58-letnią mieszkankę powiatu Cieszyńskiego. Oszuści nawiązali z pokrzywdzoną kontakt telefoniczny i nakłaniali do inwestycji w kryptowaluty. Nakłaniali do dalszego kontaktu za pośrednictwem email, a następnie do zainstalowania programu Any Desk, służącemu do kontroli komputera na odległość.Przestępcy w takich sytuacjach, dzięki zdalnemu dostępowi do pulpitu komputera lub telefonu w takich sytuacjach uzyskują dane pokrzywdzonych, za pomocą których pobierają środki zgromadzone na kontach i zaciągają pożyczki. W zdecydowanej większości przypadków pokrzywdzeni chcąc zarobić dodatkowe pieniądze, dając się zmanipulować i działając pod wpływem impulsu, poprzez swoją nieuwagę przekazują przestępcom dane do swoich danych osobistych i kont. Tym samym często tracą oszczędności swojego życia. Niestety, w tym wypadku nie było inaczej.
Podobną metodą jest kontakt rzekomego pracownika banku, który informuje, że z rachunku danej osoby była próba wykonania przelewu na inny rachunek bankowy, którego od dłuższego czasu bank próbuje namierzyć. W związku z tym, że pokrzywdzeniu nie zlecają takich transakcji, zaczynają „współpracować” z fałszywym pracownikiem banku. Chcąc uchronić swoje oszczędności, wykonują kolejne polecenia. Do takiej „współpracy ” mobilizuje ich umiejętna manipulacja ze strony oszusta, który przekonuje, że na rachunku bankowym pokrzywdzonego widnieją już na przykład jakieś wnioski o kredyt lub nieautoryzowane próby wypłat. Następnie rozmowę przejmuje inny, podający się za specjalistę, „konsultant” np. z departamentu bezpieczeństwa banku. Poleca zainstalować na telefonie lub komputerze program do zdalnej obsługi urządzenia, który ma rzekomo zabezpieczać dane. Osoby pokrzywdzone postępując zgodnie z instrukcjami, logują się do swojego konta i w ten sposób udostępniają swoje dane przestępcom. Oszuści, wykorzystując te dane, dokonują przelewów z konta i zawierają np.umowy kredytowe.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: zywiec.super-nowa.pl