2025-08-11 17:16:28 Beskidzki WOPR Oddział Rejonowy Żywiec 903
Kilkukrotnie zgłaszano zaginięcia dzieci, które wypłynęły na sprzęcie pływającym i przez godzinę lub dwie nie wracały w umówione miejsce. Co gorsza, często nie miały na sobie kamizelek ratunkowych, bo – jak tłumaczyli rodzice – „zostały na brzegu”
Od 4 do 10 sierpnia br. ratownicy Beskidzkiego WOPR na wodach Jeziora Żywieckiego interweniowali aż 31 razy. Spośród tych zdarzeń, 17 było wynikiem telefonicznych zgłoszeń na numer alarmowy Beskidzkiego WOPR: 604 900 300 lub bezpośrednio do Bazy Ratownictwa Wodnego Beskidzkiego WOPR nad Jeziorem Żywieckim. Pozostałe przypadki odnotowano podczas rutynowych patroli jeziora. Szczególnie intensywny okazał się miniony weekend (9–10.08.2025).- informuje Beskidzkie WOPR Oddział Rejonowy w Żywcu
Trzy motorówki Bazy Ratownictwa Wodnego nieustannie reagowały na kolejne wezwania, dotyczące m.in.:
-problemów z powrotem do brzegu,
-skaleczeń,
-wywrotek sprzętu pływającego,
-akcji poszukiwawczych.
- Niestety, w tym czasie kilkukrotnie zgłaszano zaginięcia dzieci, które wypłynęły na sprzęcie pływającym i przez godzinę lub dwie nie wracały w umówione miejsce. Co gorsza, często nie miały na sobie kamizelek ratunkowych, bo – jak tłumaczyli rodzice – „zostały na brzegu”. Niestety, brak ASEKURACJI OSOBISTEJ to wciąż powszechny problem. Przypominamy, że kamizelki ratunkowe są obowiązkowe na każdym sprzęcie pływającym. Najlepiej, jeśli są założone i prawidłowo zapięte. Prosimy o przestrzeganie zasad bezpiecznego wypoczynku nad wodą: Beskidzkie WOPR Oddział Rejonowy w Żywcu
Pamiętaj o odpowiednim nawodnieniu i ochronie przed słońcem
Zawsze zakładaj kamizelkę asekuracyjną
Stopniowo schładzaj ciało podczas kąpieli
Widzisz – Reaguj
Nie bądź obojętny
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: zywiec.super-nowa.pl