2018-08-03 05:00:00 Rozkręć Wiarę FB 1850
Rozkręć Wiarę: Po ciężkiej nocy zdobyliśmy dwie przełęcze. Na Passo delo Spluga i San Bernardino. To ogromny sukces naszej grupy!
RELACJA Z WYPRAWY ROWEROWEJ DO LA SALETTE PRZEZ ALPY DZIEŃ - XI
- Bóg nam dziś pobłogosławił. W naszej grupie jest radość. Składa się na to wiele rzeczy. Po PIERWSZE wszyscy jesteśmy zdrowi i zdrowe są nasze rowery. Oczywiście ból i zmęczenie jest i co jakiś czas się odzywa, ale to nie przeszkadza w dalszej jeździe. Po drugie, mamy nowe WSPARCIE i co się z tym wiąże nowe zapasy jedzenia. Większy samochód, większe możliwości. Przy tej okazji jeszcze raz chcemy podziękować p. Witkowi i Mateuszowi Urbańcowi za ogromną pomoc podczas pierwszej część wyprawy. Teraz są Państwo Gach z córką Zuzią i jest z nami jeszcze Weronika Wilczak. Mamy dużo jedzenia i dostęp do niego na całej trasie podobnie jak to miało miejsce wcześniej. Dziś - i tu uwaga - po ciężkiej nocy zdobyliśmy dwie przełęcze. Na Passo delo Spluga i San Bernardino. To ogromny sukces naszej grupy. Warto nadmienić, że tą drugą przełęcz pokonał jako pierwszy Patryk Rus - nasz najmłodszy uczestnik - w fenomenalnym stylu, pokonując wszystkich przynajmniej o kilometr. Gratulacje dla niego. Dziś śpimy w San Bernardino w czymś podobnym do schroniska. Jest super. Jest wszystko by doprowadzić się do porządku. Dwie przełęcze na wysokości odpowiednio 2113 i 2066 robią wrażenie. Jesteśmy w nowym kraju, który jest piękny i drogi. Szwajcaria. Chcemy raz jeszcze wszystkim podziękować za modlitwę za nas, za słowa otuchy i doping. My modlimy się także za Was. Chcielibyśmy się jeszcze podzielić ważną informacją. Otóż, każda przełęcz ofiarowana jest przez nas za ważną dla siebie osobę lub sprawę. To daje nam dodatkową motywację by dojechać do końca. - czytamy na fb Rozkręć Wiarę
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: zywiec.super-nowa.pl