Premier Morawiecki podkreślił, że rządowi bardzo zależy na tym, aby jak najszersza cześć społeczeństwa przyjęła szczepionkę
R E K L A M A
Morawiecki pytany we wtorek o komentarz do decyzji SN zapewnił, że rząd wówczas podejmował "decyzję w oparciu o najlepszą wówczas dla nas dostępną podstawę prawną jaką była ustawa o zagrożeniu epidemicznym, wdrożona w 2008 r.".
"Sądzę, że podejmowaliśmy decyzję nie tylko w najlepszej wierze, najlepszej woli ograniczenia strat dla zdrowia publicznego, życia naszych obywateli, które wtedy groziło i ta decyzja wtedy była słuszna" - dodał szef rządu.
W ocenie SN wprowadzony rozporządzeniem Rady Ministrów z 9 października ub.r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, przepis zakazujący organizowania zgromadzeń "został wydany z przekroczeniem delegacji ustawowej".
Już wcześniej SN wielokrotnie uchylał po kasacjach Rzecznika wyroki sądów wymierzające kary za złamanie zakazu przemieszczania się w pandemii. Niektóre z rozstrzygnięć dotyczyły także łamania nakazu zasłaniania nosa i ust. Natomiast w kasacji uwzględnionej ostatnio SN odniósł się do zakazu zgromadzeń. (PAP)
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: zywiec.super-nowa.pl