2018-08-04 09:25:27 mat. prasowe 3752
Czteroosobowa rodzina potrzebuje naszej pomocy! W pożarze stracili wszystko. Został im blaszany barak, w którym aktualnie mieszkają
Osoby poszkodowane w pożarze to 4-osobowa rodzina: matka i jej 3 dorosłych dzieci.
Państwo Dyduch z Lachowic w pożarze stracili wszystko - został blaszany barak, w którym aktualnie mieszkają. Rodzina ze względu na swoje choroby, niepełnosprawności i niewydolność społeczną wymagają ciągłego wsparcia, zarówno finansowego, jak i psychicznego. Stan zdrowia po pożarze jest fatalny - maja liczne poparzenia, wymagają codziennych zmian opatrunków - zajmuje się tym pielęgniarka mieszkająca po sąsiedzku, ludzie o wielkim sercu zasponsorowali posiłki, które wozi katering. Dodatkowym utrudnieniem jest stan psychiczny - nie mogą pogodzić się ze stratą, nie chcą opuścić Lachowic, dlatego mieszkają w blaszanym baraku, gdzie są trudne warunki.
Rodzina utrzymuje się z rent socjalnych. Paweł Dyduch zatrudnia się w pracach dorywczych, a oprócz tego zajmuje się pozostałymi członkami rodziny. Sołtys poddał propozycję wybudowania im gotowego małego domku (koszt ok. 100tys)
Udzielona pomoc:
- wsparcie mieszkańców, sołtysa (opłacenie dożywiania, podarowanie ubrań, rowera, pralki)
- zbiórka pieniędzy w Kościele,
- nagłośnienie sprawy w mediach: Radio Kraków, Polsat, TVP 3
- puszki na datki w sklepach
Rodzina wymaga wsparcia psychologa, prawnika, pielęgniarki, asystenta rodziny.
Zostało utworzone specjalne konto 02 1050 1445 1000 0090 8040 98 90 z dopiskiem "Lachowice pożar"
Już dzisiaj zostanie zorganizowany dzień Lachowic połączony z rajdem rowerowym oraz biegiem ulicznym na którym to będzie mozna również wesprzeć pogorzelców.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: zywiec.super-nowa.pl