Tomasz Gołuch: Cały czas „siedziałem” na przeciwniku i tak wygrałem swoją trzecią walkę
26 czerwca Tomasz Gołuch stoczył w Budapeszcie swój czwarty zawodowy pojedynek. Żywiecki bokser ponownie mógł cieszyć się z wygranej, pokonując na punkty swojego przeciwnika ze Słowacji.
- Walka przebiegała na spokojnie. Cały czas słuchałem i robiłem to co mi każe trener. Ciągłe ataki i kontrolowanie walki sprawiło, że wygrałem swój trzeci zawodowy pojedynek – informuje Tomasz Gołuch.
Po niedzielnej wygranej Tomasz ponownie wraca do treningów, oczekując na kolejnego rywala.
- Na razie mi się nie spieszy do następnego starcia, lecz wiadomo jeżeli będzie taka okazja to chętnie podejmę kolejne wyzwanie – dodaje Tomasz
- Chciałby podziękować swoim sponsorom firmie Highlanders Group Polska oraz Restauracji FitBurger, którzy na co dzień mnie wspierają oraz wszystkim którzy mi kibicują - dziękuje Tomasz
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: zywiec.super-nowa.pl