Tomasz Gołuch: zostawiłem serce w ringu
W minioną sobotę we Francji pochodzący z Żywca Tomasz Gołuch stoczył swój 9. zawody pojedynek. Tym razem rywalem Tomasza był Gael Rigobert! Walka została zakontraktowana na sześć rund.
Po 6 dobrych rundach sędziowie zdecydowali unieść do góry rękę Gael Rigobert.
- Na początku walki przejmowałem się tym, że mogę nie wytrzymać 6 rund. Mimo przegranej jestem z siebie zadowolony, że wytrzymałem w ringu i powiem szczerze, że nie wiele zabrakło mi do wygranej. To kolejne starcie, dzięki któremu nabieram doświadczenia i czuje się coraz silniejszy. Teraz czas na dalsze treningi i kolejne wyzwania – mówi Tomasz Gołuch.
- Dziękuję sponsorom za wsparcie. DR FIT za suplementy oraz marce Octagon, która wspiera mnie odzieżą do treningów – dodaje Tomasz.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: zywiec.super-nowa.pl