Tomasz Gołuch: Z walki na walkę czuję się coraz mocniejszy
W sobotę w Brukseli pochodzący z Żywca Tomasz Gołuch stoczył swój 7. zawody pojedynek. Tym razem rywalem Tomasza był pochodzący z Belgi Toto Goxhaj. Pojedynek zakończył się zwycięstwem na punkty Toto.
- Walka przebiegała po mojej myśli. Słuchałem trenera, wykonywałem wszystko to, co mi podpowiadał. W moim odczuciu zwycięstwo powinno trafić na moje konto, ewentualnie w najgorszym wypadku brałem pod uwagę remis. Ku mojemu zaskoczeniu werdykt był inny – powiedział Tomasz Gołuch.
Pochodzący z Żywca bokser jest zadowolony ze swojej walki. Jak zaznaczył po raz kolejny odczuł spory progres od momentu przejścia na zawodowstwo.
- Teraz wracam na salkę i będę trenował nad swoimi błędami. Po obejrzeniu walki znalazłem ich sporo i wiem nad czym musimy wraz z trenerem Irkiem Butowiczem pracować – dodał Tomasz.
- Pozdrawiam wszystkich, co we mnie wierzą i pozdrawiam wszystkich zawodników Górala Żywiec oraz moich trenerów z Żywca. Dziękuję mojemu trenerowi Irkowi Butowiczowi za przygotowanie mnie do walki oraz pozdrawiam wszystkich z Silesi Boxing. Wrócę silniejszy – zaznaczył Gołuch.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: zywiec.super-nowa.pl