2021-01-31 09:30:56 M. Hudyka 1490
Tylko wczoraj w wyprawach brało udział 15 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR, którym wsparcia udzielili również Ratownicy Podhalańskiej Grupy GOPR
Wczoraj o godzinie 14.30 ratownicy dyżurujący na Markowych Szczawinach zostają powiadomieni o 8 osobach znajdujących się w partiach szczytowych Babiej Góry, które w trudnych warunkach atmosferycznych (mróz, silny wiatr, opad śniegu i widoczność ograniczona do kilku metrów) straciły orientację w terenie i nie potrafią odnaleźć szlaku. Z racji panujących warunków i ilości osób potrzebujących pomocy, zostaje wysłana systemowa widomość sms do ratowników Sekcji Babiogórskiej GB GOPR z informacją o wyprawie ratunkowej i miejscu zbiórki.
Ratownicy dyżurni niezwłocznie wyruszają z Markowych Szczawin niedługo po nich ratownicy Sekcji Babiogórskiej z Polany Krowiarki (Przełęcz Lipnicka). Grupę turystów, dobrze zabezpieczonych termicznie i w dobrej kondycji, odnajdują ratownicy idący od Polany Krowiarki w rejonie Gówniaka, skąd osoby zostają sprowadzone w asyście ratowników.
W międzyczasie do GOPR Beskidy przy pomocy aplikacji Ratunek dociera kolejne zgłoszenie od mężczyzny, który pobłądził w rejonie szczytu i znalazł się na południowych stokach Królowej Niepogód. W jego kierunku udaje się 9 ratowników biorących udział we wcześniejszej wyprawie. Mężczyzna zostaje szybko odnaleziony, niestety ewakuacja z miejsca, w którym się znajdował wymagała torowania w śniegu po pas. Mężczyzna został sprowadzony do Lipnicy Wielkiej Stańcowa.
Całość działań zakończyła się o godzinie 19.30 dotarciem na miejsce zbiórki na Polanie Krowiarki. W wyprawach brało udział 15 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR, którym wsparcia udzielili również Ratownicy Grupa Podhalańska GOPR.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: zywiec.super-nowa.pl