Do 26 kwietnia zamknięte będą szkoły i przedszkola, egzamin ósmoklasisty i matury zostają przesunięte, odbędą się nie wcześniej niż w czerwcu, najprawdopodobniej w drugiej połowie; nowy termin egzaminów zostanie podany co najmniej na trzy tygodnie przed nim.
"Mamy od kilku tygodni mamy stan szczególny, który doprowadził do tego, że wiele dziedzin naszego życia musiało zmienić sposób naszego funkcjonowania, dotyczy to także szkół" - powiedział minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski w czwartek na konferencji prasowej w KPRM.
Od 12 marca do 10 kwietnia zajęcia stacjonarne w szkołach i w przedszkolach są zawieszone. Od środy 25 marca szkoły mają obowiązek nauczania na odległość. W czwartek premier Mateusz Morawiecki poinformował, że zawieszenie zajęć stacjonarnych zostanie przedłużona o dwa tygodnie - do 26 kwietnia.
Poinformował też, że przesunięte zostaną egzamin ósmoklasisty i matury. "Na pewno zakomunikujemy to, co najmniej na trzy tygodnie wcześniej, kiedy te egzaminy się odbędą. I nie odbędą się wcześniej niż w czerwcu" - powiedział premier. Dodał, że taka była większość głosów - ekspertów, dyrektorów, nauczycieli, rodziców i uczniów.
Minister edukacji zwrócił się do uczniów: "Mówię przede wszystkim do ósmoklasistów, maturzystów: Kochani, wiemy, że macie ogromny stres, nie wiecie kiedy ten egzamin się odbędzie, nie wiecie w jaki sposób się do niego przygotowywać, ale my także się do tego przygotowujemy. Stąd wyraźnie mówimy, że ze względów zdrowotnych dziś odkładamy termin egzaminu. Przekładamy go na inny czas"
"Chcemy byście mieli długą perspektywę przygotowania do nowego terminu egzaminu: zarówno ósmoklasisty, egzaminu zawodowego, egzaminu maturalnego. I dlatego z dłuższym wyprzedzeniem, co najmniej trzytygodniowym, miesięcznym nawet, poinformujemy o tym, kiedy ten nowy termin egzaminu będzie, tak abyście mieli dodatkowy czas na przygotowanie. I tak to potraktujcie. Jest to czas szczególny, kiedy w inny sposób kontaktujcie się z nauczycielami, zdobywacie nową wiedzę i umiejętności, ale macie też dodatkowy czas na to, aby przygotować się do swoich egzaminów" - wskazał Piontkowski.
Zgodnie z kalendarzem roku szkolnego egzamin ósmoklasisty powinien być przeprowadzony od 21 do 23 kwietnia. Przystąpienie do egzaminu ósmoklasisty jest warunkiem ukończenia szkoły podstawowej. Wynik egzaminu wpływa na przyjęcie ucznia do wybranej przez niego szkoły ponadpodstawowej. Z kolei matury miały rozpocząć się 4 maja. Sesja pisemnych egzaminów maturalnych miała potrwać do 21 maja, a ustnych do 22 maja.
Minister edukacji pytany był w czwartek czy wydłużenie czasu zwieszenia zajęć stacjonarnych w szkołach oraz przesunięcie egzaminów będzie miało wpływ na termin zakończenia roku szkolnego, czy rok szkolny zostanie wydłużony. Rok szkolny powinien zakończyć się 26 czerwca, maturzyści rok szkolny zakończą 24 kwietnia.
"Na razie nie ma takiego powodu. Świadectwa spokojnie można odbierać w terminie późniejszym, nie musi to być dzień zakończenia zajęć. Będziemy także zalecali dyrektorom, aby świadectwa mogli przekazywać uczniom w formie elektronicznej" - odpowiedział Piontkowski.
Z kolei pytany czy zostaną zmienione zasady rekrutacji do szkół średnich i na studia w związku z przełożeniem egzaminów. "to zależy, kiedy te przełożone egzaminy miałyby się odbyć. Jeżeli w drugiej połowie czerwca, to niewielkie przesunięcia w terminarzu rekrutacji będą potrzebne, ale jesteśmy do tego przygotowani, rozważamy różne scenariusze i na pewno to przygotujemy" - zapewnił szef MEN. (PAP)
autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: zywiec.super-nowa.pl